Premiera niezbędnika kulinarnych podróży – Gala Gault & Millau 2018
Gault et Millau to francuski przewodnik po restauracjach, wydany po raz pierwszy w 1965 roku przez dwóch znamienitych krytyków kulinarnych: Henriego Gault i Christiana Millau. Oceniali oni nie tylko smak serwowanych potraw, ale także jakość obsługi, wysokość cen oraz atmosferę miejsc. Z biegiem lat „Gault&Millau” stał się marką. Określenie to zaczęto utożsamiać z drogowskazem w kulinarnym świecie, zwłaszcza gdy w kolejnych europejskich krajach pojawiły się regionalne wersje Żółtego Przewodnika.
Premiera polskiego wydania Gault & Millau miała miejsce w 2014 roku. Każda kolejna edycja zawierała oceny coraz większej liczby restauracji i hoteli oraz rekomendacje produktów regionalnych. Tradycją stało się też przyznawanie nagród najlepszym szefom kuchni. Nie może więc dziwić, że na tegoroczne wydanie Żółtego Przewodnika oczekiwało wielu, a data 27 listopada w ich terminarzach od miesięcy zaznaczona była czerwonym kolorem.
Wydarzenie, zorganizowane we wnętrzach wrocławskiego Narodowego Forum Muzyki, zgromadziło ponad 600 osób. Goście nie tylko mieli okazję zapoznać się z treścią Przewodnika, ale przede wszystkim być świadkami rozstrzygnięcia konkursu na najlepszego szefa kuchni, tradycyjnie w pięciu kategoriach. Tegorocznymi laureatami zostali: Szef Kuchni Tradycyjnej – Wojciech Harapkiewicz (Babinicz, Szczawno-Zdrój), Kobieta Szef – Iwona Niemczewska (Po Drugiej Stronie Lustra, Szczecin), Młody Talent – Michał Gniadek (Plato, Warszawa), Szef Jutra – Paweł Stawicki (Mergato, Gdańsk), Szef Roku – Witek Iwański (Raffles, Warszawa).
Wręczenia nagród nie można jednak uznać za zwieńczenie wieczoru. Organizatorzy zaplanowali bowiem dla gości wyjątkową podróż po sześciu historycznych epokach polskiej sztuki kulinarnej. Antonius Caviar jako jeden z partnerów Gali, wraz z Veuve Clicquot, miał przyjemność objąć mecenatem XX-lecie międzywojenne. Tym samym, goście nie tylko mogli przekonać się o tym, jak cenionym delikatesem w przedwojennej Polsce był kawior, ale także po prostu go spróbować.
Podczas degustacji zachęcaliśmy gości do wnikliwego przyjrzenia się jego barwie, bowiem czarne złoto w zależności od stopnia dojrzałości i pochodzenia, potrafi mieć odcień szaro-srebrzysty, ciemnobrązowym, jasnobrązowy, złoty, a nawet oliwkowy.
Niemniej istotna jest także tekstura – owalne ziarna różnią się między sobą wielkością, nigdy nie powinny się samoistnie rozdzielać, a ich struktura jest spoista i aksamitna. Definicji wymyka się tylko aromat kawioru – każdy z degustujących zapewne opisałby go zupełnie inaczej. I to właśnie świadczy o wyjątkowości tego ponadczasowego delikatesu.
Dopełnieniem wrażeń smakowych dla odwiedzających salę XX-lecia międzywojennego była propozycja przygotowana przez Justynę Słupską-Kartaczowską z restauracji Jadka (zwyciężczyni w kategorii Kobieta Szef Gault&Millau 2016). Mieli oni bowiem okazję spróbować nieprzeciętnego połączenia: węgorza z czerwoną kapustą, chrzanem i naszym Siberianem.
Antonius Caviar dziękuje wszystkim za wyjątkowy i niezapomniany wieczór!
Zdjęcia: Gault&Millau oraz Krzysztof Drelichowski
